Czy zapominamy o nie jedzeniu... Powiedziałabym raczej, patrząc na moją wspaniałą familię, że nie dane nam jest pamiętać^^ wczoraj, mimo że odmawiałam, kuzynka nałożyła mi cały talerz ryby po grecku, którą musiałam zjeść... Moja kochana babcia tak samo - nie pyta, czy jest się głodnym - po prostu pakuje na talerz. I jak tu nie utyć...?;)
no subject